Są to zdjęcia całkiem odmienne od tego, co można zrobić w dzień.
Kiedy szukałem nowych pomysłów na zdjęcia pełne ekspresji okazało się, że ciemna noc jest najlepszą porą do ich realizacji.
Podobnych zdjęć nie udaje mi się znaleźć w Internecie.
Nowych pomysłów przybywa i jeśli tylko przyszłym Parom Młodym taka stylistyka odpowiada, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zrealizować jeszcze bardziej odjechane pomysły.
Zdjęcia nocne możemy już kreować od momentu zapadającego zmierzchu. Zdarzało mi się kończyć sesję plenerową ok. północy, czyli ładne parę godzin po nastaniu całkowitych ciemności.
Wiele godzin pracy na pewno jest męczące dla każdej ze stron, ale uważam, że ten raz w życiu warto się poświęcić.
Całkiem fajną sesję nocną udało mi się zrobić Jarkowi i Karolinie między 3 a 4 w nocy - podczas wesela!
Po torcie i po "cudownych rodziców mam" większość fotografów już grzeje do domu, a my tymczasem wzięliśmy się za zdjęcia plenerowe!
Zainteresowanie gości również przeszło nasze oczekiwania, więc trzeba ich było wszystkich zamknąć w łazience.
O czwartej nastał blady świt, ale zdjęcia zdążyliśmy w samą porę.
PS. Z tą łazienką to żartowałem - zamknęliśmy ich w WC.
